Niekoniecznie lekami

Rodzice coraz częściej sięgają po różnego rodzaju leki, które rzekomo maja poprawiać łaknienie u dzieci. Jesteśmy bombardowaniu reklamami na ten temat i jeśli zmagamy się z takim problemem jest duże prawdopodobieństwo, że sięgniemy po danym farmaceutyk, nie próbując innych metod. Błąd! Najprostszym i z pozoru banalnym sposobem na wzmożenie apetytu u dziecka jest ruch. Aktywność fizyczna, szczególnie na świeżym powietrzu powoduje zużywanie energii, czego skutkiem będzie to, że Twoje dziecko na pewno zgłodnieje. Jest jeden warunek – nie przerywaj dziecku zabawy i harców na świeżym powietrzy po to, by w trakcie coś zjadło. Wystarczy, że na wszelki wypadek zabierzesz ze sobą wodę mineralną, by podać dziecku, gdy będzie spragnione.

Dziecko jest zbyt chude?

Szczupłe dzieci są w grupie, która zdecydowanie mniej jest narażona na zapadanie we wszelkiego rodzaju choroby w dorosłym życiu. Rodzice jednak niepotrzebnie porównują swoje dziecko z jego rówieśnikami i uważają, że jest za chude. Niepotrzebnie. Jeżeli dziecko utrzymuje stałą wagę i nie choruje, to znak, że wszystko jest tak, jak być powinno.

Jakoś posiłków

Często zwracamy uwagę na ilość posiłków, a nie na jakość. Zdarza się, że rodzice uważają, że lepiej, by dziecko zjadło kromkę suchego chleba lub frytki niż nic. Jest to myślenie błędne. Dziecko niepotrzebnie zapycha się pustymi kaloriami, które nie dostarczają absolutnie żadnych wartości odżywczych. Jest to rozwiązanie chwilowe, które na jakiś czas zaspokoi głód, ale ostatecznie może prowadzić nawet do powstawania poważnych niedoborów w organizmie dziecka. Dlatego należy starać się wpajać dziecku zasady zdrowego odżywiania. Zachęcać do częstszego jedzenia owoców i warzyw.

Brak apetytu w chorobie

Dziecko znacznie może stracić apetyt w trakcie choroby. Zwyczajem rodziców jest jeszcze większe zachęcanie dzieci do jedzenia w takim okresie, bo przecież organizm musi mieć energię do regeneracji. Rzeczywiście, organizm mobilizuje wszystkie swoje siły, by zwalczyć chorobę, ale wtedy nie starcza mi siły na odpowiednie przyjmowanie pokarmów. Organizm nie ma wystarczająco siły na trawienie, ale nie należy się tym przejmować. Jedno lub dwudniowa głodówka może nawet przyśpieszyć cały proces zdrowienia, a organizm upomni się o kalorie, gdy choroba całkowicie ustąpi. Bezwzględnie należy jednak pamiętać o podawaniu dziecku dużej ilości wody i napojów. Jeżeli twoja pociecha w chorobie ma apetyt pilnuj, żeby jadła lekkostrawne potrawy.